Witam. Mam DOŚĆ. To miał być tytuł tego postu. Mam po prostu dość. Moje życie jest nie miłe. Nie mówię i nigdy nie mówiłam, że moje życie jest okropne, fatalne... nigdy nie mówiłam, że go nienawidzę. Po prostu mam go dość. Moje życie jest nudne. Nie wiem czy to tylko ja tak czuję, ale czasem myślę, że mam deja vu. Czuję, że przeżywam ten sam dzień w kółko od lat. Budzę się, idę do szkoły (chyba, że są wakacje lub weekend ), jem siedzę przy komputerze, czasem wyjdę gdzieś pochodzić i idę spać. To właśnie jest moje życie. Nie chcę takiego życia. Po przecież po to się żyję.? NIE. Trzeba sie starać o to by każdy dzień się liczył. Wiem, że to jest trudne, lecz trzeba to zmienić. Pomóżcie mi to zmienić. Pisząc do mnie. Zostawiając komentarz. Opowiadając swoją historię. Na pewno odpiszę. Porozmawiamy. Chcę zmienić swoje życie i wasze.
Mam bardzo podobnie ;) Tyle, że moim problemem jest to że nie udaje mi się zająć wszystkimk rzeczami, które sobie zaplanuje i odkładam je na później.
OdpowiedzUsuńProponuję znaleźć jakieś zainteresowanie, hobby, które pozwoli oddalić Ci się od codziennej rutyny. Może umiesz rysować, malować, czytaj książki.. :)
Dzięki bardzo za komentarz. To wiele dla mnie znaczy. Też tak mam, że zawsze coś planuje a później odkładam. a co do zainteresowań...TO było moje hobby kiedyś...blogowanie, lecz nikt nie wchodził na moje blogi więc się poddałam. Dlatego tak się cieszę, że mi ktoś napisał. <3
UsuńProszę bardzo ;) będę komentować częściej - sposobał mi się Twój blog :)
UsuńJak to się mówi, każdy jest kowalem swojego losu. Ja też kiedyś przez to wszystko przechodziłam i wydaję mi się, że inni też będą przechodzić. Szukałam przez jakiś czas sensu swojego życia i doskonale wiem, przez co teraz przechodzisz. Zorientowałam się, że za dużo czasu spędzam przy komputerze i zabiera mi to cały dzień. Odłożyłam to trochę na bok i nagle mogłam zrobić wszystko to, co chciałam wcześniej i nadal miałam wolny czas! Zaczęłam biegać, chodzić na siłownie, więcej czasu poświęcać na spacery i zabawy z psem. Miałam też czas, żeby przeczytać książkę i napisać kilka zdań mojego opowiadania. Wystarczy chcieć, bo chcieć to móc! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Amare.
http://jupiter-horse.blogspot.com/
Dziękuję Ci bardzo. Postaram się odłożyć komputer. Cieszę się, że nie jestem jedyna która tak sie czuje/czuła. ''Wystarczy chcieć, bo chcieć to móc! '' wielkie słowa.
UsuńTrzeba żyć tak, aby to NAM się ono podobało.
OdpowiedzUsuńNikt go za nas nie przeżyje.
Nigdzie nie jest powiedziane "jak żyć?" ;-;
http://czarny-kotyszek.blogspot.com/
Masz rację. Święte słowa. :) Dzięki.
UsuńTo bardzo trudne tak otwierać się przed czytelnikami, pisząc o bólu życia. Rozumiem twoje problemy i mam nadzieję, że kiedyś wszystko zmieni się na lepsze. Mam siostrę w twoim wieku i jesteście do siebie podobne. Ja też byłam w takiej sytuacji i pomogło mi skupienie się na własnych pasjach, co pomogło mi odnaleźć siebie i przestać być kimś, kim nie byłam. Mam nadzieję, że szybko rozwiążesz swoje smutki :)
OdpowiedzUsuńStworzyłam mojego bloga całkiem niedawno, jednak staram się regularnie pisać nowe posty. Moja twórczość oparta jest głównie na autentycznych zdarzeniach z mojego życia, a właściwie o miłości. Wydaje mi się, że ludzie zniechęcają się na słowo "miłość", jednak staram się przekształcić moje myśli i uczucia w jak najbardziej nietypowy, ale prawdziwy sposób. Nie zmuszam nikogo do obserwacji, ani komentowania, jednak sprawicie mi wielką przyjemność czytając chociaż jednego z jedenastu moich wpisów.
tysiacmyslidokwadratu.blogspot.com